Czy grypę leczyć antybiotykiem

Czy grypę leczyć antybiotykiem

Infekcje grypowe lub też tak zwane grypopododne nawiedzają kilka razy w roku większość z nas, najczęściej łapiemy przeziębienia wczesna jesienią, kiedy zmienia się temperatura i wczesna wiosna – również z tego samego powodu. Jednak tylko część z nas choruje tak naprawdę wówczas na grypę, większość to właśnie wspomniane infekcje, popularnie przez lekarzy nazywane wirusówkami. Niestety część z nas w takich sytuacjach udaje się do lekarza, żądając twardo wypisania antybiotyku, bo przecież infekcja jest tak dokuczliwa, a tu trzeba pracować, bo nie stać nas na leżenie w łóżku nawet przez 2-3 dni. Inni z kolei szturmują apteki, prosząc o wypisanie im jakiegoś skutecznego antybiotyku, aby szybko stanąć na nogi. Tymczasem jest to błędna droga, ponieważ antybiotyki nie leczą ani infekcji wirusowych, ani też samej grypy – są to zupełnie inne leki, nie mające nic wspólnego z antybiotykami. Osoby, które w takich sytuacjach na własna rękę zażywają antybiotyki, zdobyte jakimś sposobem bez udziału lekarza w tej sprawie, bardzo sobie szkodzą, bowiem osłabiają sobie niepotrzebnie układ immunologiczny, a więc siły odpornościowe organizmu, a jednocześnie zupełnie nie leczą przeziębienia czy grypy. Jest to antyleczenie, a więc nigdy nie stosujmy leczenia się antybiotykami na własny zmysł. Jeszcze nie tak dawno panowało przekonanie, że z grypą nawet nie warto udawać się do lekarza. Dzisiaj coraz więcej lekarzy stoi na stanowisku, że u lekarza jednak warto pojawić się nawet wtedy, kiedy nie potrzebujemy L4. Grypa jest bowiem chorobą, która może skutkować bardzo poważnymi i jednocześnie niebezpiecznymi dla zdrowia powikłaniami.