Medycyna to nie służba zdrowia

Medycyna to nie służba zdrowia

Często spotykanym uproszczeniem jest sprowadzanie medycyny do służby zdrowia. Nie powinno to jednak dziwić, bo przeciętny obywatel z medycyna ma do czynienia właśnie w ramach systemu opieki zdrowotnej w swoim kraju. Niestety, często zdarza się tak, że system ten jest zorganizowany w tai sposób, że zamiast wspierać leczenie pacjentów, wręcz utrudnia im dostęp do najnowszych zdobyczy medycyny i metod diagnostycznych. Utożsamianie służby zdrowia i medycyny, która stanowi gałąź nauki to zatem nie tylko ogromne uproszenie, ale i błąd w myśleniu. Formalne ramy, jakie system narzuca przychodniom, szpitalom, pracowniom diagnostycznym, bywają czasami całkowicie nieadekwatne do potrzeb społecznych, możliwości i rzeczywistego stanu zdrowia naszego społeczeństwa. Przyczyn takiego stanu rzeczy nie da się streścić w kilku zdaniach, bo wynikają one z wielu bardzo różnorodnych źródeł. Wynikają jednak z tego ogromne utrudnienia i to nie tylko na poziomie praktycznym, czyli kwestie dotyczące na przykład odległych terminów na wizytę u specjalisty. W takich warunkach utrudniony jest również rozwój medycyny jako nauki, bo nie starcza pieniędzy na nowoczesne badania, a także na wdrażanie dokonanych odkryć w codzienną praktykę lekarską. To bardzo niekorzystne, zarówno dla pacjentów, jak i dla samych lekarzy.