Mleczaki trzeba leczyć
Wielu ludzi uważa nadal, że mleczne zęby nie wymagają leczenia. Niestety wszyscy, którzy tak myślą są w błędzie. Ktoś mógłby powiedzieć, że mleczaki przecież i tak wypadają, i nie ma po nich śladu, więc po co męczyć dziecko wizytami u stomatologa i nierzadko wydawać na nie pieniądze. Otóż nic bardziej mylnego. Stan uzębienia, jak udowodniono naukowo, wpływa na funkcjonowanie wielu organów wewnętrznych człowieka. Próchniejące pierwsze zęby również wywierają negatywny wpływ na organizm dziecka. Ponadto, w jamie ustnej malucha, u którego rozpanoszyła się próchnica, z powodzeniem będzie się ona panoszyć, gdy dziecku zaczną wypadać mleczaki i rosnąć stałe zęby. Zatem naprawdę istotne jest, żeby leczyć każdą dziurkę w każdym zębie. Dzięki regularnemu nadzorowaniu stanu uzębienia można tez uniknąć krzywych i brzydkich zębów. Stomatolog, jeśli trzeba, skieruje swojego małego pacjenta do ortodonty. Dodatkową korzyścią jest przyzwyczajenie dziecka do wizyt u dentysty. Jeśli pójdziemy z dwulatkiem do dentysty, to sześciolatek będzie chodził bez marudzenia. Leczenie mleczaków prawie nie boli, w związku z czym dzieci nie powinny zniechęcić się do pana doktora z zabawnym wiertełkiem. Przyjęło się twierdzić, że odwiedziny u stomatologa to nic przyjemnego. Jednak jeśli naprawdę zadbamy o nasze zęby i dziąsła, nie będziemy mieli się czego obawiać.
