Szybka diagnoza bywa niemożliwa

Szybka diagnoza bywa niemożliwa

Dość łatwo zrozumieć oczekiwanie zgłaszającego się do lekarza pacjenta, żeby diagnoza była postawiona szybko, a najlepiej natychmiastowo. Towarzyszy mu niepokój o własne zdrowie, dolegliwości stają się coraz bardziej uciążliwe, więc chciałby jak najszybciej dowiedzieć się, co mu jest i rozpocząć leczenie. Niestety, niekiedy nie da się tych oczekiwań spełnić, co bywa nawet źródłem konfliktu pacjenta z lekarzem prowadzącym. W niektórych przypadkach nawet doświadczony lekarz nie odważy się stawiać diagnozy od ręki, bez przeprowadzenia dodatkowych badań diagnostycznych. Budzi to zniecierpliwienie i irytacje pacjenta. Wystarczy jednak sobie wyobrazić, co by było gdyby lekarz uległ naleganiom chorego, odłożył swoje wątpliwości na półkę i zaczął go leczyć na niewłaściwą chorobę. Taka kuracja mogłaby się nie tylko okazać szkodliwa, ale niebezpieczna, bo nie wykryty w porę proces chorobowy toczyłby się nadal, a pacjent byłby leczony na coś zupełnie innego. Nawet nowoczesna medycyna nie dysponuje magicznymi sposobami natychmiastowego rozpoznawania chorób, a lekarz nie ma w oczach rentgena, chociaż wielu pacjentów zdaje się tak właśnie sądzić. Jedyną właściwą w takich wypadkach drogą postępowania jest kontynuowanie diagnostyki, aż do chwili, gdy będzie możliwe jednoznaczne rozpoznanie choroby.